Casting na wigilijnego karpia

Casting na wigilijnego karpia

W sklepie czy na targowisku, małego czy dużego, z łuską czy bez? Podpowiadamy jak powinien wyglądać żywy karpia, żeby na talerzu był smaczny, niezbyt tłusty i z mała ilością ości

Karp dominuje na wigilijnych stołach. Podczas tej uroczystej kolacji wyborny smak dań z ryb zależy nie tylko od naszych kulinarnych zdolności, ale także od jakości zakupionego karpia. Czym się kierować wybierając rybę na święta?

– skrzela muszą być czerwone – świadczy to o jego świeżości

– duże łuski na grzbiecie są charakterystyczne dla karpia królewskiego, który ma najwięcej mięsa i mało ości

– najsmaczniejsze są karpie ważące do 2,5 kg – większe są zbyt tłuste

– świeżego karpia poznamy przede wszystkim po sprężystej tuszy. Jeśli rybę naciśniemy na wysokości grzbietu, gdzie jest dobrze umięśniony i jeśli się nie odkształci, to możemy go kupić

– nie należy kupować ryb, które nie mają łusek w okolicy skrzeli i płetw

– nie wolno kupować martwych i okaleczonych ryb – ryba powinna pływać spokojnie na dnie zbiornika, w naturalnej pozycji – grzbietem ku górze

– ryba musi pływać w przezroczystej wodzie bez piany

– ryba nie może być pokryta białym śluzem

– jeśli pachnie mułem, oznacza, że była przygotowywana w nieprawidłowy sposób lub źle karmiona

– po karpia idziemy z wiaderkiem wody, a nie z reklamówką, a po kupieniu ryby, szybko wracamy z nią do domu, żeby się nie męczyła.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Obudzić szczęście – recenzja
Next post Pomysł na obiad: schab z opiekanymi ziemniakami